Jarosław Gdak

Opis

Jakim jestem trenerem?

Będąc trenerem przez tyle lat, nauczyłem się dostosowywać do podopiecznego. Zatem potrafię przycisnąć, ale też zluzować gdy jest taka potrzeba. Nie dla  każdego mantra – więcej, szybciej, mocniej jest odpowiednia.

Jak wygląda współpraca?

Hymmm… Ciężko powiedzieć, bo potrafi być bardzo różna. Zawsze zaczynam od spotkani, na którym staram się poznać podopiecznego: ocenić cele i możliwości, poznać nawyki życia codziennego – w tym żywienia, ocenić sylwetkę. W dzisiejszych czasach każdy z nas ma jakieś dysfunkcje. W związku z tym, często zaczynamy od „naprawiania” ciała, a potem przechodzimy do właściwych treningów (czasami robimy, to jednocześnie). W zależności od możliwości i potrzeb, podopieczni pracują tylko ze mną lub też dodatkowo samodzielnie.

Od samego początku staram się również zmieniać nawyki żywieniowe i higienę życia codziennego podopiecznych.

W czym się specjalizuje?

Myślę że we wszystkim i niczym. Nie chcę się szufladkować. Pracuję z ludźmi nad ich sylwetkami (odchudzanie, budowanie masy mięśniowej), poprawą zdrowia poprzez zmianę ich nawyków ruchowych oraz żywieniowych, jak również pomagam w przygotowaniach do np. sezonu narciarskiego.

Pracuję również ze sportowcami w sportach sylwetkowych. Poza tym jestem trenerem przygotowania motorycznego w drużynie futbolu amerykańskiego. Jednak mam/miałem podopiecznych w wielu innych dyscyplinach np.: piłka nożna, siatkówka, brazylijskie ju-jitsu, wioślarstwo itd.

Moja historia:

Jestem absolwentem AWF Warszawa. Od ponad 20 lat pracuję w zawodzie trenera. W międzyczasie byłem też nauczycielem, dziennikarzem i redaktorem naczelnym magazynu Sport dla Wszystkich. Jednak z czasem skupiłem się na trenowaniu ludzi. Mimo swoich lat i doświadczenia, cały czas staram się rozwijać.

Uprawiałem wiele dyscyplin sportowych. Startowałem w kulturystyce oraz męskiej sylwetce, a w ostatnim czasie także trójboju siłowym.
Uwielbiam jeździć na nartach, terenowo na rowerze oraz pływać na wakeboardzie.
Mam to szczęście, że moja praca, hobby i pasja, to jedno i to samo – sport/aktywność ruchowa.